/z perspektywy Alex/ 

Zaspna zeszłam na dol aby otworzyć drzwi Juliett .

-no i jak było moja słodka ?-spytałam 

-hahaha bardzo śmieszne Alex . Wejź fajki i chodźmy na ogród-odparła kierując się w stronę szklanych drzwi 

-no dobra to chodźmy ..

Wyszlysmy na taras , siadłyśmy na krzesłach i wyciągłam papierosa kierując paczkę w strone juliett .

Koleżanka wzięła jednego i zaciagajac sie raz zaczęła rozmowę ..

-wiesz alex ta noc byla niesamowita . Justin jest taki seksowny .. Juliett przygryzla wargę patrzac gdzieś w niebo ..

- Justin?! To ty z nim no wiesz . O boże ale jaja hhahha no nie wierze ;o -odparłam zszokowana .

-no tak . Spotkaliśmy sie w hotelu Hilton . Na początku byla romantyczna kąpiel a potem no sama wiesz . Bylo zajebiście a w tym apartamencie czulam sie jak księżniczka . Czułam się tak wyjątkowo . Ten sex byl brutalny ale zarazem bardzo delikatny .. - opowiedziała mi juliett 

- mam nadzieje ze to nie byla jednorazowa historia . - odparłam 

- ja tez kochana mam taka nadzieje .

-Ale ty teraz opowiadaj co wy wczoraj robilyscie - spytala konczac jednego papierosa a zaczynając drugiego .

- a wiec tak . Po gali poszlysmy do domu szybko sie wyzbieralysmy . Caroline stwierdziła ze pójdziemy na AFTER PARTY oczywiście się zgodzilam . Hahaha .
Zamowilysmy wcześniej loze ale dowiedzialyśmy sie ze mamy z 6 innymi osobami . 
Przyjechał po nas szofer i podwiozl nas pod club "PINK BEACH" w Londynie .
To jest club tylko dla celebrytow wiec musiałysmy isc jako meg i loLa .
Wyszlysmy do clubu i w ostatniej VIPOWSKIEJ lozy miałyśmy siedzieć . 
Hahah okazalo sie ze Eleanor z ktora mialysmy sie w ten sam dzień spotkac siedziala w tej lozy co my . Usiadłam obok jakiegos blondyna a po chwili kaplysmy sie ze siedzimy z 1D spoko nie? No i przedstawilismy sie sobie wszyscy . Cala impreze tanczylam z niallem chyba mu się podobam a o reszte pytaj caroline bo ja juz nawet nie wiem jak sie dostalam do domu hahha 
- eh no dziewczyny poszalalyscie w ta noc . Hahahah mam nadzieje ze tez poznam chłopców bo wsumie znam tylko zayna .. -powiedziała juliett .
- a no i harremu spodobala sie caroline . Przez caly czas sie na nia gapil ale wiesz jaka ona . NIEDOSTEPNA !niestety . Zlewala go caly czas . 
- no coz ona juz taka jest . Zawsze tak bylo i pewnie bedzie . A co z resztą chłopców? -zapytala 
-masz na mysli czy Zayn o ciebie pytal? -zasmialam sie .
-NO CO TY . - powiedziała szybko .
- Dobra juliett nie musisz klamac bo nie umiesz - Powiedziałam 
- nie śmiej sie ze mnie glupku -powiedziała zdenerwowana . 
-przepraszam ale to nie ja spedzam upojna noc z Jb a pytam o Zayna . -odparłam wyjątkowo spokojna .
-dobra skończmy temat lepiej chodzmy budzic caroline bo mamy dzisiaj wolny dzień i chcialam spędzić go z wami . Zwiedzimy caly Londyn . Co ty na to?!- spytala juliett .
- super pomysł . Ja zapale jeszcze a ty idz sje juz zbieraj . - powiedziałam spogladajac na juliett wychodzaca z tarasu ..